Treść
ŚWIĘTO SZKOŁY W GŁUCHOWIE
Gimnazjum w Głuchowie obchodziło pierwszą rocznicę nadania szkole imienia Bł. Juty. Święto szkoły zgromadziło tutejszą społeczność szkolną, przybyłych gości i mieszkańców gminy. Do młodzieży w tym dniu skierowanych zostało wiele cennych i mądrych słów, zarówno podczas mszy św. jak i w trakcie samego spotkania z przedstawicielami Fundacji „Feniks” z Kijaszkowa. „ -Piękne święto, piękni ludzie. To przyczynek tego, że jest tutaj dzisiaj zespół z Mołdawii, jesteśmy i my” – tak skomentowała urodziny gimnazjum Kasia Śmigielska z Feniksa. Na pewno ten dzień w historii miejscowej szkoły zapisał się jako jedno z ważniejszych wydarzeń. Gośćmi szkoły była także przybyła do naszej gminy grupa dzieci i młodzieży „Styrczańskie Dzwoneczki” z Mołdawii, które swoim występem uświetniły głuchowską uroczystość i porwały do tańca całą publiczność. Do Głuchowa w tym dniu zawitali również Konsul Honorowy Republiki Mołdawii w Toruniu Jan Mrozowski, powiatowi i gminni samorządowcy oraz kapłani.
Na wstępie do samego spotkania nie mogło zabraknąć nawiązania do historii szkoły, co zrobił Dyrektor Wojciech Rosiński. W podsumowaniu dotychczasowej działalności placówki dowiedzieliśmy się, że do tej pory mury Gimnazjum w Głuchowie opuściło 805 absolwentów. Szkoła funkcjonuje od 2001 roku. Do nauki, pomysłów i realizacji wielu ciekawych przedsięwzięć inspirują swoich uczniów nauczyciele. Gimnazjum współpracuje z wieloma instytucjami i społecznością Gminy Chełmża. Najważniejszym wydarzeniem w historii szkoły było nadanie jej imienia Bł. Juty i ufundowanie sztandaru. Gimnazjum od ostatnich lat jest również organizatorem spotkań z przedstawicielami organizacji społecznych, których działalność skierowana jest głównie na pomoc drugiemu człowiekowi, co zresztą przez całe swoje życie czyniła patronka szkoły Bł. JUTA. Tym razem wielkie wzruszenie i przeżycia wśród uczestników spotkania wywołało wystąpienie pani Kasi Śmigielskiej – szefowej Fundacji FENIKS, która „zrodzona z popiołu” po wielkiej swojej tragedii rodzinnej, jaką jej przyszło przeżyć, po wielu latach zdecydowała nadać swemu życiu sens. Założyła wspomnianą fundację, aby pomagać innym. Jako doświadczona przez los osoba, twierdzi że zło, które nas w życiu dotyka, jest zawsze początkiem czegoś dobrego i wszystko w naszym życiu ma jakiś sens. „- Nie traćcie nigdy nadziei. Jak jej będzie Wam brakowało, to budźcie ją modlitwą” – mówiła do zebranych. Poza tym, pod kątem gimnazjum padło jeszcze wiele miłych słów i życzeń od gości.
Spotkanie podsumował słodki poczęstunek przygotowany przez Koło Kobiet Aktywnych OD-NOVA z Bielczyn : TORT URODZINOWY. Tort nie tylko zadziwił smakiem, ale i wyglądem.
K.Orłowska









































